Pokora przedsiębiorcy, pycha urzędnika
Media, w których pracują ludzie oderwani od rzeczywistości, upojeni swoją "medialnością" i oglądalnością, pogardzające swoimi widzami jak nie przymierzając pan L. (Szkoda mu robić reklamę, kto wie, to wie), budują od jakiejś setki lat obraz przedsiębiorcy jako burżuja i wyzyskiwacza. Taki obraz dobrze się sprzedaje, bo pokazuje jak "odrażające są typy służące mamonie". Pomaga też usprawiedliwić lenistwo i głupotę codzienną wielu osób, które mogą i powinny ruszyć cztery litery do wielkich czynów, tylko im się nie chce.
czytaj dalej