Category - Rodzina

10.03 20163

Pitbul, nowe porządki – czyli walka gangsterów o dojenie owiec

10919458_935494783224602_5028463893750128267_oObejrzałem film "Pitbul. Nowe porządki." i jak podobno rzekła królowa angielska "we are not amused" bo myślałem, że idę na "coś fajnego". A niestety dopiero po filmie obejrzałem zwiastun i wywiad z Bogusławem Lindą, który zapowiedział ten film jako "najbardziej okrutny film polski". I przyznam, że Bogusław Linda jak zawsze (prawie) powiedział prawdę.  

czytaj dalej
08.07 20151

Od czego naprawdę zależą pensje Polaków?

Jako obrzydliwy kapitalista i wyzyskiwacz ciągle zastanawiam się nad tym, jak polepszyć poziom i jakość życia w moim kraju. Bo ludzie wyjeżdżają stąd masowo i liczba ofiar wojny komunistów z narodem polskim przekroczyła już podobno dawno 4 miliony osób, chociaż GUS mówi oficjalnie tylko o ponad 2 milionach.  

czytaj dalej
21.09 20144

Do nieba… mi się spieszy!

Popatrzyłem na zegarek, datownik wskazuje 21 dzień miesiąca... kolejnego... a ja się ucieszyłem. Bo kolejny miesiąc mija, a moje marzenie, by tęsknić za Chrystusem, za Niebem, zaczyna się ziszczać.  

czytaj dalej
01.06 20143

Legitymizacja rządów Tuska, Putina, Orbana i… mojej żony

Widząc dyskusje o rządzie Ukrainy, oraz wypowiedzi na temat tego, co zrobić z proponowanym przez niektórych rozbiorem tego państwa, spostrzegłem bałagan pojęciowy. Wiem, że zamiast rzetelnej wiedzy i refleksji w dzisiejszych bezrozumnych czasach liczą się opinie i odczucia, bo rozum został zwolniony z obowiązków. Dlatego chciałbym choćby dla siebie uporządkować podstawy.  

czytaj dalej
13.05 20142

Pozwólcie nam się bronić!

Nie uwierzę, że w rządzie i sejmie zasiadają Polacy, póki pozostali Polacy nie będą się mogli bronić przed Rosjanami, Ukraińcami, Niemcami i innymi potencjalnymi najeźdźcami.  

czytaj dalej
20.04 20141

Dzień Zwycięstwa jest dziś! Prawdziwego Zwycięstwa!

By: Marek Bernaciak Categories:rodzina

Reżimy państwowe, które walczą o legitymizację swojego istnienia, zwykle celebrują jakiś dzień, który nazywają Dniem Zywcięstwa. Rosja obchodzi go jako dzień wypędzenia Polaków z Moskwy. Polska - jako dzień zwycięstwa na Rosją, jako odzyskanie niepodległości między innymi spod władzy rosyjskiej. Marne są to dni "zwycięstwa", bo ich świętowanie jest zwykle okupione tysiącami ofiar, które jakoś dziwnie rekrutują się spośród poddanych reżimowi obywateli, oraz obywateli przeciwnego reżimu, z którym "zwycięski" reżim tego symbolicznego dnia niby "zwyciężył". Przywódcy reżimu, zarówno "zwycięskiego" jak i "pokonanego", nie ponoszą zwykle własnych ofiar. Czasem cierpi zraniona pycha pokonanych wodzów. Ale tak naprawdę "zwycięzcy" ogłaszają swoje zwycięstwo nad grobami własnych i cudzych poddanych.  

czytaj dalej
23.03 20142

Jak zacząć biznes? Odpowiedzi na pytania z listu.

Ostatnio otrzymałem list od pana D., który przytaczam, bo myślę że jest wiele osób, które chcą coś zrobić ze swoim życiem ekonomicznym, zawodowym i osobistym. Zaczynają oni czytać mądre książki, już im się nie podoba to, co widzą wokół siebie, ale nie mają pojęcia, od czego zacząć swoje własne życie. Fakt, poziom destrukcji myślenia wprowadzony przez szkołę jest horrendalny. Ciągle się o tym przekonuję. Jesteśmy ofiarami etatystycznego myślenia od kołyski, przecież szaleniec Rousseau żył 200 lat temu, a do dziś żywy jest jego mit o "szczęśliwym, szlachetnym dzikusie". Sęk w tym, że dzikus nie jest ani szlachetny, ani szczęśliwy, dlatego jest dzikusem. Ale sama świadomość, że dzikus nie istnieje, nie daje podpowiedzi "co robić?" ani "od czego zacząć?".  

czytaj dalej
23.02 20141

Państwo kastrujące

Kastracja staje się metodą prowadzenia współczesnej wojny na wielu frontach. Wskazanie jednak obszarów, w których wojna się toczy jest o tyle trudne, że o ile jakoś ogarniamy naszą materialną rzeczywistość w trzech wymiarach, to już z innymi wymiarami mamy poważne problemy. Nawet wymiar czasowy jest ogromnym utrudnieniem, bo wmawia się nam od dziecka, że historia jest na chrzan, bo tylko "postęp" się liczy.  

czytaj dalej
11.11 20133

Podaż, czy popyt? – Co jest pierwsze?

Rozważanie na taki temat może się wydawać czysto teoretycznym zagadnieniem, wręcz stratą czasu. Tylko, że od właściwej odpowiedzi na to pytanie zależy nasz byt materialny. I to nie hipotetyczny, ale wręcz ocierający się o zagadnienia podstawowe, jak uniknięcie masowej klęski głodu w Polsce. Ktoś widzący pełne półki w supermarkecie zapyta: "Jaka klęska głodu? Przecież jedynym problemem jest brak pieniędzy! Gdyby biedni ludzie mieli pieniądze, mogliby to wszystko spokojnie kupić, nie głodowaliby wcale!"  

czytaj dalej
22.10 20133

Lekarze – dobroczyńcy czy wspólnicy mafii?

Lekarze mają chyba dość dobrą prasę, są ciągle szanowanym zawodem. Na pewno czerpią całymi garściami z opowieści o Doktorze Judymie, czy Doktorze Piotrze... czy jak im tam było... W każdym razie słowo "doktor" dobrze się  kojarzy i lekarze są otaczani nabożną czcią. Zwłaszcza tą, którą obdarza się lekarza, gdy dziecko czy współmałżonek leży na sali szpitalnej, albo czeka na operację. Taka sytuacja doprowadza rodzinę do łez i lęków, że lekarz niedokładnie wykona swoją robotę. Dlatego nikt nie próbuje "zadzierać" z lekarzami. Swoją drogą, niemała ich liczba jest tylko urzędnikami medycznymi na państwowej posadzie i znam kilku takich, którym bez obawy powierzyłbym swoje życie.  

czytaj dalej
  • Page :  
  • 1
  • 2

Warsaw

12:41